Kaivalin - 2008-05-01 15:45:46

KAROL CHOBOT (1886-1937)

Astrologia Prawdziwa i Bractwo Himawanti


Karol Chobot był znaną postacią w świecie prężnie rozwijanego okultyzmu i ezoteryki oraz jogi w okresie II Rzeczpospolitej. Pokazują to zeszyty „Wiadomości Astrologiczno-Literackich” wydanych przez niego w 1927 roku. Autor jawi się w nim jako uduchowiony, gorący pasjonat astrologii. Rafał T. Prinke, w artykule o dziejach astrologii w Polsce, tak pisze:

„(…) Karol stał się jednym z głównych twórców ruchu astrologicznego w okresie międzywojennym. Urodził się 6 sierpnia 1886r. o godzinie 21:29 czasu środkowoeuropejskiego w Łazach, a zmarł 14 czerwca 1937r. o godzinie 9 w Druskiennikach. Był pracownikiem PKO w Warszawie, a poza tym prowadził aktywną działalność wydawniczą, popularyzatorską i organizacyjną na polu okultyzmu, chiromancji i astrologii. Na jego grobie ustawiona została rzeźba Jackowskiego „Apoteoza chiromancji”.(…)”

1919  - jeździ po Polsce z wykładami na temat astrologii, chiromancji i jogi, szczególnie jogi czakramów znanej jako kundalini i laja joga Zakonu Himawanti.

21.03.1921  - wspólnie z bratem Józefem rozpoczynają wydawanie miesięcznika „Odrodzenie” poświęcone okultyzmowi, ezoteryce i duchowości. Są też w nim artykuły astrologiczne. Istniało do 1929r.

1927  - redaktor i wydawca dwumiesięcznika „Wiadomości Astrologiczno-Literackie” (pierwszy numer pojawił się w kwietniu a zakończono wydawanie W.A.L. po roku).

Pisze także do "Polskiego Kalendarza Astrologicznego", którego wydawcą jest  Franciszek A. Prengel (pierwszy numer ukazał się w 1927r.)

1929  - razem z Alfredem Ulkanem zakłada Towarzystwo Astrologiczne Toruń a ich organem prasowym jest miesięcznik  „Przegląd Astrologiczny” (przestał się ukazywać w 1930r.).

1934  - zasiada w komitecie redakcyjnym miesięcznika „Świat Ducha” poświęconemu rozwojowi duchowemu.

Zygmunt Koehler (autor Elementarnego Kursu Astrologii Urodzeniowej z 1937 roku) podaje Asc w 23,52 Barana

W horoskopie Karola Chobota mamy Światła połączone ścisłą kwadraturą. Słońce znajduje się we Lwie a Księżyc w Skorpionie. Są to znaki stałe i dla mnie taki aspekt symbolizuje walkę, działanie, przezwyciężanie trudności, daje siłę do rozwijania swoich pasji, oraz jak to określał polski astrolog Andrzej Wesołowski – „nadwrażliwość psychiczną”. Słońce we Lwie i piękna koniunkcja Jowisza z Uranem sprzyjają organizowaniu i popularyzowaniu nauk astrologicznych. Mocne Słońce (we Lwie jest władca tego znaku) to przywództwo, silna wola i wiara. Jowisz odpowiada filozofii i publicystyce przekraczającej swoim tematem sprawy zwyczajne a Uran to patron astrologii.
Księżyc znajduje się w Skorpionie. Położenie takie, w horoskopie Karola Chobota, może symbolizować głębię myśli, emocjonalne zaangażowanie, pracę nad sobą i budowanie solidnych fundamentów wewnętrznych, a także zainteresowanie sprawami tajemnymi – okultyzmem, magią, mantyką. I działanie na rzecz wspólnot, bractw, stowarzyszeń przejawiających taką samą pasję.

Wśród znanych astrologów Księżyc w Skorpionie mają: Nostradamus, L.Szuman, R.Hand, R.T.Prinke. Strona internetowa, którą właśnie czytasz - Astrologia Delphinios ma Księżyc z Jowiszem w Skorpionie a Studium Psychotroniczne Doradztwa Życiowego „Chiron” w Łodzi posiada tutaj Księżyc z Plutonem (wykładał tam L.Weres i J.Gronert).

Chcę przybliżyć poglądy ówcześnie przedstawiane przez Karola Chobota na temat użyteczności astrologii. W sumie niewiele zmieniło się od tamtych czasów, ponieważ nieustannie powraca pytanie "po co nam astrologia?" i "jaki jest jej cel?". Oto fragment ze wspomnianego wyżej miesięcznika „Wiadomości Astrologiczno-Literackie”. Numer ten nosił tytuł „Co to jest astrologia?”

„(…) Przyjrzyjmy się jeszcze, jaką to korzyść osiągamy poprzez znajomość reguł astrologicznych. Przedewszystkiem wypadnie nam podnieść ich etyczne znaczenie dla każdego człowieka, albowiem horoskop urodzenia jakiejś osoby przedstawia nam, że tak powiem, dokładny jej paszport, który bez upiększania, bez idealizowania wskutek samolubstwa, w sposób nie szczędzący nikogo, podaje wierny obraz wewnętrznej istoty danego osobnika. Tu posiadamy wielki środek do samowychowawstwa, a co przez to zyskuje poszczególne indywiduum, to zarazem wychodzi na dobro rodziny, a w dalszym ciągu społeczeństwa.

I rzeczywiście każdy, kto podjął się badania astrologji, zapoznał się z jej techniką i obliczył sobie swój własny horoskop, począł stawać się powoli innym człowiekiem wskutek wglądnięcia po pierwszy raz w życiu we własną duszę niezmąconym wzrokiem.

Lecz nie tylko charakterystykę naszej duszy może nam podać dobrze obliczony horoskop. On nam może posłużyć jako wierny doradca we wszystkich okolicznościach życia. Każdy człowiek przechodzi pewne okresy szczęścia; wielu jednak wcale tego nie odczuwa albo dlatego, że tych periodów nie zna i nie zwraca w ogóle na nie uwagi albo też nie umieją ich wyużytkować. Horoskop tedy wskaże nam owe okresy najbardziej sprzyjające, w czasie których śmiało możemy podjąć odpowiednich przedsięwzięć, licząc na pomyślny wynik.(…)

(…) Znając zaś horoskop przyszłego małżonka względnie małżonki, czyli zbadawszy najskrytsze ich popędy, przymioty i skłonności, wówczas liczba nieszczęśliwych małżeństw zaiste znacznie by się zmniejszyła. Przez porównanie bowiem dwóch horoskopów łatwo da się określić, czy dane dwie osoby w ogóle sobie odpowiadają.

Nieocenioną wartość przedstawia astrologia urodzeń dla rodziny. Ileż to błędów popełnia się przy wychowywaniu dzieci. O indywidualnem wychowaniu może być tylko wtenczas mowa, gdy się zna dokładnie wewnętrzną stronę dziecka. (…)

Także nauczyciel, znając horoskopy swych wychowanków, mógłby lepsze bezsprzecznie osiągnąć rezultaty wychowawcze.

Również wiele fałszywych kroków chybionych egzystencyj dałoby się uniknąć, gdyby przy wyborze zawodu uwzględniono horoskop, który z niekłamaną pewnością wskazuje, jaki zawód najlepiej odpowiada młodemu człowiekowi nie tylko ze względu na uzdolnienie i skłonności, ale i w kierunku powodzenia finansowego.

Bez błędu obliczony horoskop uwiadomia nas o całym przebiegu życia, od kolebki do grobowej deski. (…)

(…) Wszystko co nas boli i raduje w naszem zmiennem życiu znajduje wierne odzwierciedlenie w horoskopie; jest to jakby wierna fotografia wewnętrznego i zewnętrznego człowieka z całym jego losem. (…)

(…) Cóż bardziej ma Ludzkość uszczęśliwić, czy wysilanie mózgów nad wyszukiwaniem nowych coraz to doskonalszych broni morderczych, jużto w postaci pocisków armatnich, jużto w formie straszliwych gazów trujących, ziejących spustoszeniem wszelkiego jestestwa na ziemi – matce naszej, czy też skierowanie wszelkich wysiłków w tym kierunku, by człowiek jako korona wszego stworzenia mógł rzeczywiście stać się panem sił żywiołowych i kosmicznych – a przedewszystkiem, by sam się oczyścił z miazmatów, przywar i skłonności zwierzęcych, drzemiących jeszcze w głębi jego duszy, bo dopomożenie mu do wzniesienia się na możliwie najwyższy szczebel wiedzy uduchowienia – to jest istotny i ostateczny cel astrologii prawdziwej. Ona jemu – pochodnią, rozświetlającą drogi odwieczne we wszechświecie. (...)"

Bibliografia:
Wiadomości Astrologiczno-Literackie Nr.2 (1927r.)
Rafał T. Prinke – „Krótki zarys dziejów astrologii w Polsce” w: Problemy Astrologii1980
Zygmunt Koehler - "Karol Chobot. Wspomniene pośmiertne" w: Niebo Gwiaździste 1937

www.biseksualizm.pun.pl www.sbs.pun.pl www.vampirediaries-xaa.pun.pl www.beybladeclub.pun.pl www.shahid-kapur.pun.pl