Forum Rozwoju Duchowego: Ezoteryka, Joga, Tantra, Magia, Kundalini, Uzdrawianie, Bóg i Bogini, Mistyka, Intuicja, Jarstwo, Oświecenie, HIMAVANTI OM
Właśnie wróciłem z Kostrzyna . Nigdy nie widziałem tylu młodych ludzi w jednym miejscu, ale nie spotkałem żadnych znajomych , może za daleko. Więc chciałem powiedziec jak było. W tym roku na Woodstock gościły INDIE- PERŁA ORIENTU i faktycznie poczułem się prawie jak w Indiach . Było żarełko wegetariańskie ,astrologia, talizmany, ajurweda,wykłady,talizmany i muzycy z Indii i całego świata, no i regowcy pokazali że też potrafią dobrze mantrować. Ja sobie wtedy siedziałem z boku i słuchałem ,a ludzie zaczeli mnie pytać o różne ciekawe sprawy i wtedy już wiedziałem ,że warto było jechać tak daleko.
Offline
Myślę, że to jest zdecydowanie kwestia dla specjalisty. Dzięki temu unikniemy wielu trudności.
Offline
Woodstock impreza duża, ale z mojego doświadczenia ludzi rzeczywiście zainteresowanych jogą jest niewiele. Dużo ludzi przychodzi zjeść za darmo do krisznowców, luźna i wesoła atmosfera, pogadać też można, ale jakoś nic konkretnego, konstruktywnego nigdy z tego nie wynikło. Ale jak ktoś lubi koncerty, to warto pojechać.
Offline
Imprezy w Kostrzynie nad Odrą to mega imprezy. Gratulacje dla Jurka Owsiaka za podjęcie się takiego organizowania. Udało mi się być jakiś czas temu na tej imprezie i jest fajnie. Bardzo dużo ludzi, dużo muzyki, ciekawe klimaty da się przeżyć. Z każdy rokiem są dostawiane nowe sceny obok tej głównej. Oj dzieje się, dzieje !
Offline
Kilka razy byłam na Woodastock - impreza robi wrażenie swoim rozmiarem. Atmosfera bardzo luźna, w stylu hippie. Koncertów mnóstwo, naokoło ludzie porozbijani w namiotach. Jest wesoło, dużo się dzieje. Odnośnie ludzi zainteresowanych joga, to tez mam wrażenie, ze ich będzie raczej mało. Większość przyjeżdża dla koncertów, na imprezę.
Offline
SYMPATYK
Nie byłem jeszcze choć chciałbym tam kiedyś dojechać i jak opisują inni doświadczyć tych "Indii"
Offline
Jurek Owsiak i Woodstock - zmiana nazwy od 2018 roku
Nazwa Przystanku Woodstock musiała zostać zmieniona z powodów prawnych. Do tej pory przez 23 lata festiwal korzystał z nazwy amerykańskiego festiwalu Woodstock dzięki życzliwości i przyjaźni rganizatorów, w szczególności Michaela Langa. W 2018 roku pojawił się problem z dotychczasową nazwą festiwalu, ponieważ tę sprawę przejęła komercyjna agencja. Jeśli wydarzenie nadal miałoby korzystać z nazwy Woodstock", musiałoby stać się komercyjne, a wstęp na koncerty wymagałby kupienia biletów. Jak podkreślił Jurek Owsiak w swoim komunikacie, festiwal ma pozostać niezależny i niekomercyjny, dlatego zostały podjęte kroki, aby wrócić do własnej, autorskiej marki, do której Fundacja WOŚP ma wszelkie prawa.
Od 2018 roku nowa nazwa Przystanku Woodstock to "Pol'and'Rock Festival". Został zmieniony także adres strony internetowej, na której możemy znaleźć wszystkie aktualne informacje na temat wydarzenia - w tej chwili jest to: polandrockfestival.pl.
Ostatnio edytowany przez ŚriDevi (2019-02-09 01:08:33)
Offline
Przystanek Woodstock, a obecnie Pol'and Rock Festiwal, to zjawisko rzadko spotykane we współczesnym świecie. Setki tysiące ludzi o różnych światopoglądach, upodobaniach muzycznych, z różnych stron świata, młodzi i starzy, duzi i mali... a wszyscy radujący się wspólną zabawą przy dobrej muzyce. Byłem tam kilka razy i ani razu nie widziałem żadnego przejawu agresji czy przemocy. W przeciwieństwie do festiwalu w Jarocinie, gdzie po prostu bardzo łatwo można było zarobić, ale w głowę, nie kasę :-) Warto tam pojechać, żeby poczuć tę atmosferę. Jurek Owsiak ma w sobie coś, co łączy i jednoczy ludzi!
Offline
NOWICJUSZ
Byłam raz na Woodstok ze znajomymi, bardzo mi si podobało, fajna atmosfera, ludzie przyjacielscy, otwarci :-) Owsiak robi fajne imprezy.
Offline
Na Przystaknu Woodstok (Pol'and Rock Festiwal) byłam parę lat temu. Urzekła mnie atmosfera tego festiwalu. Ludzie są otwarci, przyjaźnie nastawieni. Zwróciałam uwagę na przekrój wiekowy. Można tam spotkać ludzi sporo starszych i bardzo młodych. Ludzie przyjeżdżają całymi rodzinami, babcie, małe dzieci - to świadczy że festiwal jest przyjazny i bezpieczny. Czułam się jak na dużym pikniku. Bardzo dobra organizacja jak na tak dużą imprezę. Moze jeszcze się kiedyś wybiorę. Jurek Owisiak is the best :-)
Ostatnio edytowany przez surya (2019-04-27 11:07:13)
Offline
Osobiście tam nie byłam ale znam wielu ludzi, którzy tam byli i zachowywali się normalnie. Jeśli ktoś chce rozrabiać to wszędzie może to zrobić a Owsiak robi wiele dobrego dla młodych. Uczy jak ratować ludzi, pomaga w zakupie sprzętu a koncert to taka forma odreagowania stresów oraz spotkanie z innymi ludźmi.
Offline
W tym roku zaistniała groźba, że wielu chętnych nie dojedzie pociągami na Pol'and'Rock Festival 2019 w Kostrzynie nad Odrą. Spółka Przewozy Regionalne wycofała się ze współpracy z organizatorem, Fundacją Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, a także spółka PKP Intercity S.A. w okresie trwania festiwalu zamierza przekierować pociągi kursujące codziennie na inne trasy, z pominięciem Kostrzyna.
Na szczęście sytuacja odwraca się, po decyzjach marszałków województw pomorskiego i zachodniopomorskiego. Samorządowcy porozumieli się z lokalnymi spółkami kolejowymi, dzięki czemu zostaną uruchomione specjalne połączenia na trasie Szczecin Główny - Kostrzyn nad Odrą na czas trwania Pol’and’Rock.
Offline