Forum Rozwoju Duchowego: Ezoteryka, Joga, Tantra, Magia, Kundalini, Uzdrawianie, Bóg i Bogini, Mistyka, Intuicja, Jarstwo, Oświecenie, HIMAVANTI OM
PIELGRZYM
Jak człowiek szczerze zechce uzdrawiać, wzbudzi w sobie bardzo dogłębne współczucie dla chorych i cierpiących, to się Wyższa Jaźń często chętnie przyłącza, włącza się i działają nazdzwyczajne siły. Tylko wielu uzdrowicieli nie ma wspólczucia do pacjentów, chce zarobić, pokazać się jacy są wielcy - i wtedy nic nie chce płynąć. Wyższa Jaźń nie daje mocy na nadymanie się i prożność ani ważność. Może dać moc jak ktoś chce oddać wszystkoza czyjeś życie za uratowanie człowieka.
Offline
Wyższa Jaźń, Atman, Aumakua, włącza się, pod warunkiem, że osoba nie należy do odciętych rakszasów, które nie mają podłączenia do Wyższej Jaźni, z powodu tego, że jako istoty demoniczne są upadłymi duszami, upadłymi aniołami czyli byłymi aniołami. Samo współczucie może nie wystarczyć do ponownego podłączenia. Zwykle potrzeba aby rakszasowi (demoniczni, upadli) dokonali stosownego zadośćuczynienia za swoje grzechy i zbrodnie przeciwko Bogu oraz Niebu. Muszą naprawić to co zepsuli, muszą spowodować, że wszyscy ci, którzy się przez nich zagubili i upadli - powrócili do Boga i Niebios. Taki rakszas musi zebrać tych co ich znieprawił i zawrócić ich na dobrą drogę. Nawet jeśli tylko zachęcał do ścieżki upadku w mrok. Teraz trzeba w odwrotną stronę popracować, czasem przez parę wcieleń, aby Wyższa Jaźń miała co spowrotem przyjąć w swoje ramiona.
Offline
BUDZICIEL
Były dobre sesje uzdrawiania, ale Mateczka w końcu powiła dzieciątko i się teraz tylko czasem w Czechach udziela. Taki los niewieści. Nie zawsze opieka nad własnym dzieckiem idzie w parze z wielką działalnością uzdrowicielską.
Offline
PIELGRZYM
Matka Lasana po urodzeniu dziecka jakoś bardziej zajęła się rodziną, chociaż jako panna była bardziej aktywna jako uzdrowicielka duchowa. Cóż, nie wszyscy potrafią godzić wielką działalność duchową z wychowywaniem dzieci i praniem pieluszek, ale może jeszcze o niej usłyszymy kiedyś więcej... niż to, że urlop macierzyński, chyba na któreś ente już dziecko... Dobra miłość zwykle nie wybija tak bardzo z duchowej działlaności, co najwyżej na końcówkę ciązy i parę miesięcy na ogarnięcie potomstwa...
Offline
W Czechach niestety także Covid, jak w USA. Chińczycy nie chcieli wirusa, to wrócił na Zachód, jak wieść głosi.
Offline
W Czechach to jest bardzo wysoka liczba zgonów na covid-19 (2019) bo słabo dbają czeskie rządy o swoich obywateli, nie kupują dobrych chińskich ani rosyjskich szczepionek, bardzo zdrowych. Tylko aferki kręcą, a to Rosjanom, a to Białorusinom, a to Chińczykom, a to Polakom o Turów. Ta bardzo wysoka liczba zgonów to jest obiektywna, na 100 tysięcy mieszkańców, ale i tak niższa niż w Belgii czy Włoszech albo na Węgrzech...
Offline
Moderator
Lasana dawno się nie pokazywała, ani jej matka, ale dzieci dorastają i trzeba się trochę poświęcić, aż podrosną. Nic dziecku nie zastąpi matki w dzieciństwie. Aczkolwiek, są matki, które dają radę pogodzić duchowe wyzwania z wychowaniem dzieci i rodziną.
Offline
Czechy przez udział w wojnie chazarskiej trochę duchowo na psy schodzą, ale takz wykle bywa, że jak jest wojna to karman robi się ciemniejszy i najciemniejsza karma się manifestuje. Także medytujący i poszukujący rozwoju duchowego mogą znacząco ściemnieć. Wojny odbierają rozum w całej historii, a wielu ludzi ducha skalało się popierając ludobójcze i złowrogie nacje. Kto czyta Mein Kampf, popiera nazizm, ten idzie na samo dno i pociąga za sobą innych. Wojny często rozdzielają bliskich nawet, bo jedno popiera zło prące do wojny i idzie na dno, w ciemności i mrok wielki, do piekieł Tamiśra - Najmroczniejszych. Zaciecie się lokalnych awatarek na wojnie jakoś zatem nie dziwi, pewnie nie wytrzymają testu.
Offline